Narutowiec
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Szóskwa

2 posters

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Bianka Kolotushka Wto Lip 02, 2013 9:37 pm

Nie powinien tak nagle jej podnosić! P-przestraszyła się! Ale nic nie powiedziała, tylko mocno się go złapała. Nie przeszkadzało jej to, ze ją całował, dopóki nie posunął się za daleko... Wiedziała, ze czyniła źle robiąc z nim takie rzeczy i zachowując się w ten niegodny sposób, ale nie chciała, by ją zostawił. Poza tym... W jej piersi nadal tlił się płomyk uczuć skierowanych do tego mężczyzny. Z wiadomych tylko sobie przyczyn twarz kobiety spowił rumieniec. Cóż, nic nowego.
-Imieniem?- powtórzyła cicho, a następnie skinęła głową.
-A-ale to ty jesteś ojcem...- dodała po chwili. No bo przecież to ojciec nadawał dziecku imię! Chociaż może on już wcale nie chciał... A-ale jego czyny świadczą o tym, ze nadal! Sama nie wiedziała. Weszli do chatki, no właściwie to Nichi wszedł, a ona została wniesiona.
-Em, Niczi...- zaczęła, jeszcze ciszej niż przedtem, a czerwień na jej twarzy się pogłębiła. Widocznie chciała poruszyć jakiś ciężki (wstydliwy?) dla niej temat, ale szybko zamknęła się w sobie i schowała swoją twarz w ubranku mężczyzny.
Bianka Kolotushka
Bianka Kolotushka
Generał

Liczba postów : 30
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Nichi Marukoto Wto Lip 02, 2013 10:57 pm

Tak. Imieniem. Nic innego nie miał na myśli, więc pokiwał głową, idąc miarowym tempem w stronę ich obecnego domu. Nie rozumiał jednak kwestii z tym, że był ojcem. Owszem, był, ale czy to coś zmieniało? Kolejny dziwny zwyczaj tego kraju? Pokręcił głową, uśmiechając się do niej.
- Ale pytam ciebie, głuptasie - mruknął delikatnie. Doszli do chatynki i tam postawił kobietę na ziemi, a sam zabrał się za rozpakowywanie zakupów. Wtem Bianka do niego przywarła, a on nie wiedział, o co jej chodzi, wiec delikatne pogładził ją po włosach.
- Hmm? Co się stało, kochanie? - zapytał czule.
Nichi Marukoto
Nichi Marukoto
Jounin

Liczba postów : 56
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Bianka Kolotushka Sro Lip 03, 2013 8:27 pm

Nie powinna go tak znienacka obłapywać i zaczynać mówić jakiś dziwnych rzeczy, których mężczyzna zapewne nie chciałby nawet wysłuchać! A z resztą chyba jednak nie była na siłach, by się uzewnętrzniać. Przez nią wynikła taka kłopotliwa sytuacja... Podniosła głowę, bo może wcale na nią nie patrzyła... A jednak się przyglądał. Odwróciła wzrok, ale to było za mało, więc znów schowała twarz w miękkim, ładnie pachnącym materiale. Mocniej się do niego przytuliła. Co ona miała powiedzieć po tym wszystkim, co się wydarzyło? Że go kocha? Że chce zostać jego żoną? Przecież jej nie uwierzy. Ale musiała związać się z Gawriiłem, bo... Wzięła głębszy oddech. Nie da się tak po prostu z tego wybrnąć! Ale chociaż spróbuje... Miała nadzieję, ze Nichi nie będzie niepotrzebnie ciągnąć tematu.
-I-idź odpocząć... Zajmę się zakupami.- powiedziała cichutko, odsuwając się od niego i delikatnie pchając w stronę siedziska. Nie mogła pokazać mu swojej twarzy, więc nadal zwieszała głowę.
Bianka Kolotushka
Bianka Kolotushka
Generał

Liczba postów : 30
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Nichi Marukoto Sro Lip 03, 2013 10:30 pm

Głaskał ją po głowie, nie rozumiejąc zupełnie, co jej chodziło po głowie, ale nie naciskał. Potrzebowała czasu, by wrócić do siebie... O ile kiedykolwiek do siebie wróci. nie, z pewnością już nigdy nie bezie taka, jak dawniej, ale może kiedyś znów ujrzy tą silną i dumną kobietę wyzywającą go od idiotów. Jakby nie spojrzeć, tęsknił za tym. Czekał cierpliwie, ale ostatecznie kobieta uniknęła odpowiedzi. No co on z nią miał. Ucałował czubek jej głowy.
- Zrobimy to razem - odparł, miękkim ruchem wracając na swoje miejsce i zajmując się zakupami razem z nią.
Nichi Marukoto
Nichi Marukoto
Jounin

Liczba postów : 56
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Bianka Kolotushka Czw Lip 04, 2013 7:39 pm

Ale przecież był mężczyzną... To ona powinna zajmować się nim i domem, a nie na odwrót! Mimo wszystko nie miała siły, aby mu się przeciwstawiać. Uśmiechnęła się delikatnie, aby tym wyrazić swoją wdzięczność. No bo co innego mogła zrobić? W ciszy zajmowała się tym, co do niej należy. Może powinna mu powiedzieć co czuje? Chyba nie powinien się o to zezłościć... Chociaż kto to wie? Uderzyła otwartymi dłońmi w blat stołu, uniosła głowę, miała niemalże zacięty wyraz twarzy. Powie mu! A potem niech się dzieje co chce, bo już gorzej być nie mogło! Spojrzała mężczyźnie w oczy i w tym momencie całkowicie się speszyła.
-Em... B-bo ja...- zaczęła, ponownie przygryzając dolną wargę. Ah... Krew. Otarła usta, drżącymi już dłońmi. Zestresowała się biedna. Ale jak już zaczęła, to musi skończyć. Nie może tak wiecznie uciekać... P-przynajmniej nie przed ukochanym mężczyzną.
-N-Niczi ja nadal tak... W piersi...- mówiąc to złapała jego dłoń.
-J-jesteś taki dobry, a ja cały ten czas...- no i się baba popłakała.
-Ja cię n-naprawdę kocham.- skończyła szeptem, spuszczając głowę. Nie wiedziała jak Nichi zareaguje. Nawet nie bała się tego, że ją uderzy, a raczej tego, że ją odrzuci.
-Wiem, ze to co zrobiłam j-jest niewybaczalne... D-dlatego ja wszystko... I-i...- otarła zapłakane oczy i poliki.
-P-przepraszam... Z-za wszystko.- powiedziawszy to rozpłakała się na dobre. To, ze go kochała nie miało teraz znaczenia! P-przecież dała się innemu mężczyźnie! Nie możne wiecznie usprawiedliwiać się swoją sytuacją. To ona zbłądziła, powinna trwać przy Nichim, być wierną i oddaną, jak na kobietę przystało. Uniosła się dumą i to ją zgubiło. Nie sprawdziła się jako kobieta, wiec teraz nie może niczego wymagać.
Bianka Kolotushka
Bianka Kolotushka
Generał

Liczba postów : 30
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Nichi Marukoto Czw Lip 04, 2013 10:22 pm

Ucieszył się wewnętrznie, ze go nie odciągnęła po raz kolejny, a na jej ustach pojawił się słaby bo słaby uśmiech. Zawsze jakiś krok do przodu. On cały czas się uśmiechał pod nosem, szczęśliwy, że razem z nią zajmuje się zakupami. Tak prosta czynność, a tak wiele radości mu niosła. Zupełnie nie spodziewał sie tego, ze tak huknie dłońmi o blat. Spojrzał na nią, lekko zaskoczony jej dziwnym zachowaniem, ale w ostatnim czasie widział już tyle dziwnych zachowań kobiety, ze to jeszcze nie było aż takie straszne.
- Coś się stało? - zapytał łagodnie, łapiąc jej dłoń i delikatnie ją ucałowując. Spokojnie czekał, aż powie wszystko, co jej na sercu leżało, przytulając ją mocno do siebie i kołysząc jak małe dziecko. - Cii, nie płacz, bo nic się nie stało - szepnął kojącym tonem, ocierając jej policzki z łez a usta z krwi. - Przecież nic nie zrobiłaś źle. Tak długo, jak robiłaś to z własnej woli, wszystko jest dobrze - odparł łagodnie, wciąż kołysząc swoją Bianuszką, mając nadzieję, ze się uspokoi. Bo nie żywił do niej złych uczuć. - Też cię kocham, skarbie...
Nichi Marukoto
Nichi Marukoto
Jounin

Liczba postów : 56
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Bianka Kolotushka Pią Lip 05, 2013 9:11 pm

On był taki dobry. Przecież powinien się na nią gniewać, a nie troszczyć! Zrobiła najgorszą, z najgorszych rzeczy a on... nadal ją kochał. Mocno się do niego przytuliła. Nie wiedziała ile się tak w niego wtulała, ale zapewne długo. Zdążyła nawet się uspokoić. Uniosła głowę do góry, choć jej twarz na pewno musiała teraz ludzi straszyć. To przez płacz. Ujęła twarz ukochanego w swoje dłonie, kciukami delikatnie gładząc skórę. Nie zasługiwała na niego... A mimo to nie potrafiła odejść.
-Kocham cię.- powtórzyła szeptem, a następnie złożyła na ustach mężczyzny czuły pocałunek. Po chwili odsunęła twarz. Speszyła się i zawstydziła za razem.
-Przepraszam...- rzuciła szybko. Chciała się od niego odsunąć, ale na nic zdały się jej próby. Trzymał ją w swoim mocnym uścisku i chyba nie miał zamiaru puszczać.
Bianka Kolotushka
Bianka Kolotushka
Generał

Liczba postów : 30
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Nichi Marukoto Pon Lip 22, 2013 12:15 am

Przytulał ją dalej, głaszcząc po głowie ostrożnie, łagodnym ruchem, chcąc zapewnić ciepło, spokój i bezpieczeństwo, których chyba bardzo potrzebowała po ostatnich wydarzeniach. Chciał by była szczęśliwa. Uśmiechnął się lekko, obserwując jej buźkę, gdy gładziła jego poliki. Objął ją mocniej, gdy go ucałowała, oddając pocałunek miękko, smakując go jak cukierek, którego smak już dawno się zapomniało.
- Też cię kocham, mój skarbie - mruknął, wciąż czując jej usta na swoich wargach. Cudowne uczucie~ Odgarnął włosy z jej czoła. - Nie masz za co przepraszać - odpowiedział, unosząc jej buzię dłonią i delikatnie ja całując. Puścił ją jednak widząc, że czuła się niepewnie chciała uciec. Nie będzie jej zatrzymywał. Ale... przytulił ją mocno do ciebie. - Kocham cię - powtórzył, wprost do jej ucha.
Nichi Marukoto
Nichi Marukoto
Jounin

Liczba postów : 56
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Bianka Kolotushka Sro Wrz 23, 2015 6:59 pm

Uśmiechnęła się do niego wdzięcznie. Był niezwykłym mężczyzną! Kto inny wybaczył jej takie... Zbrodnie. I chyba naprawdę nadal potrafił ją kochać. Musi się teraz bardzo starać, żeby naprawić wszystkie swoje grzechy!
-Będę się bardzo starać, żeby wszystko naprawić, Niczi.- powiedziała cichutko, przygryzając i tak już poranioną wargę. Zrobiło się jej nieco słabo, lecz nie pozwoliła po sobie tego poznać. Chyba musi usiąść.
Bianka Kolotushka
Bianka Kolotushka
Generał

Liczba postów : 30
Join date : 28/03/2013

Powrót do góry Go down

   Szóskwa - Page 3 Empty Re: Szóskwa

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Powrót do góry


 
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach